wtorek, 27 grudnia 2011

mod. Monika Grzelak

Odnoszę wrażenie, że muszę się bardzo podobać osobom, które za wszelką cenę chcą mi zrobić na złość skoro tak często i namiętnie wchodzą tu i zadają sobie trud chociażby zakładania wydarzeń na facebooku, pisania mi nieprzyjemnych, anonimowych pytań na formsprngu czy też komentowania moich albumów lub zdjęć. Napisałabym o smaku ich dzieciństwa, ale kultura osobista mi na to nie pozwala :)
Potrzebuję pięciu minut, które mnie zbawią. Idąc ulicą często zatrzymuję się pośrodku pasów i myślę. Obcy ludzie mijają mnie nie zwracając szczególnej uwagi na jasnowłosą postać tkwiącą w miejscu. W tym samym momencie z piskiem opon ruszają samochody. 'Może to i lepiej' - pomyślałbyś. Niestety moja skóra jest ze stali - ciężko się przez nią przebić.
Ostatnimi czasy wyczuwam coraz większe napięcie - jeśli problemy innych zaczynają przedzierać się przez klatkę piersiową i docierają do serca znaczy, że są potężniejsze niż możnaby sobie wyobrazić. Zalegasz w moim lewym przedsionku i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, smutne. Mimo bezklimatowych Świąt Bożego Narodzenia, szybszych zachodów słońca i krócej trawjących imprez ciągle mnie zaskakujesz. Czy aby na pewno jesteś Ziemianinem? Wystraczy, że zerkniesz w mój pamiętnik, a przekonasz się, jak bardzo mi na Tobie zależy. Wiesz przecież, że od zawsze lubiłam pisać, ale kiedyś miałam na to zdecydowanie więcej czasu. Historię, którą mogłabym Ci przedstawić mógłbyś zekranizować. Dostałbyś Oskara. A może to Oskar dostałby Ciebie?


Poniżej efekty ze współpracy ze zdolną i utalentowaną Moniką Grzelak. Warto podkreślić, że pozowała pierwszy raz. Profesjonalny makijaż wykonała Marta Andrzejewska, o fryzurę zatroszczył się Łukasz Jach, a za ubiór bardzo dziękuję Ani Pankowskiej i sklepowi fashionfreak do którego serdecznie Was zapraszam! (fashionfreak.pl)

















poniedziałek, 28 listopada 2011

Rafał Ozy


Żadne słowa nie są w stanie opisać radości z mojego sobotniego wyjazdu do Warszawy,
spotkania z Rafałem, Adą i Magdą. 
Niesamowici ludzie, najbardziej zjawiskowe osoby, jakie kiedykolwiek poznałam.
Sesja z Ozym trwała niespełna pół godziny, 
ale pozostały czas nie był stracony! :)

Zakochałam się w Warszawie, w tamtym temperamencie, 
biegu, pędzie życia.
Dorota, olej Francję, studiuj w Warszawie!
Ta myśl nawiedza mnie coraz częściej.



Poniżej niesamowity i zjawiskowy Rafał Ozy, agencyjny Mango Models :)





poniedziałek, 21 listopada 2011